Motywacja..do cwiczen..na gorsze dni ;)

Hej LASKA!!! Cwiczylas? ja tak dopiero skonczylam..mialam pozny trening. .nie moglam sie zebrac.. nie chcialo mi sie...itp itd. ale SATYSFAKCJA po takim niechcianym treningu gwarantowana i większa niż zwykle. Ja jestem dumna z siebie ze cwiczylam do tego najtrudniejszy trening w tygodniu. Teraz siedzę i sie relaksuje z uśmiechem na twarzy.  Zbieraj się więc i ćwicz poczujesz to samo co ja..przyjemne UCZUCIE. Do tego mięśnie mnie milo laskocza po ćwiczeniach ♥♥♥♥gdy masz slabszy dzien nie musisz rezygnowac z treningu..bo po nim wzrośnie poziom endorfin i poczujesz sie szczesliwsza i spelniona!!!♥♥♥ sport to zdrowie i radość naprawdę potwierdzam♡♡♡pomysl wiec o swoim celu..o uczuciu po treningu..albo tak jak ja dzisiaj obejrzalam (sama nie wiem po co) straszny filmik o znecaniu sie nad zwierzętami w rzezni hallal...hallal..chyba wiecie o czym mówię. .tak mnie to podkurw... i wzruszylo zarazem ze musialam to wyladowac!!! Złość w moim przypadku to tez dobry impuls do ćwiczeń! !! Czeka mnie jeszcze porcja białka dzisiaj i sam relaks..odpoczywamy...